NIECODZIENNIK ODC. 63
Pewnego dnia uczniowie Jana przyszli do Jezusa i zapytali: — Dlaczego Twoi uczniowie nie zachowują tradycyjnych postów, których my i faryzeusze tak pilnie przestrzegamy? Jezus zaś tak im odpowiedział: — A czy drużbowie oblubieńca zdążający wraz z nim na wesele powinni być pogrążeni w rozpaczy? Przecież byłby to nonsens. Dopiero gdy on zostanie im odebrany, będą pościć i rozpaczać, że nie ma go już między nimi.
MATEUSZ 9, 14-15 (NPD)
Zatopieni w codziennych przyjemnościach, pracy, w pogoni za materialnymi dobrami, często zapominamy o duchowej stronie naszego istnienia. Jezus przypomina nam, że są momenty w życiu, które wymagają wyciszenia, refleksji, a nawet ascezy. To czas, kiedy mamy szukać głębszego związku z Bogiem, zastanowić się nad kierunkiem, w którym podążamy. Warto zatem zapytać siebie: czy jesteśmy pochłonięci "ucztą" tego świata, czy też ustawicznie „pościmy?” Czy traktujemy sprawy ducha lekko, czy też nad wyraz poważnie?
Comments