Napływają alarmujące informacje dotyczące 30 obywateli Polski, w tym trójki dzieci o polsko-palestyńskim pochodzeniu, którzy znaleźli się w obszarze bombardowanej Strefy Gazy. W obliczu nasilającego się konfliktu wydaje się, że działania polskich władz skupiają się głównie na ewakuacji osób z Izraela, podczas gdy Polacy w Gazie pozostają bez wsparcia.
Jedna z rodzin, której członkowie są świadkami dramatycznych wydarzeń, opuściła swój dom z powodu bezpośredniego zagrożenia i przeniosła się do krewnych w innym miejscu. Mimo to nadal znajdują się w sytuacji zagrażającej życiu. Dodatkowo, po ataku na punkt graniczny z Egiptem, ich możliwość opuszczenia regionu jest znacząco utrudniona.
Dotychczasowe próby skontaktowania się z polskimi placówkami dyplomatycznymi w regionie nie przyniosły pozytywnych efektów. Ambasada RP w Kairze poinformowała, że bez dyspozycji MSZ nie mogą interweniować. Choć nazwiska trzydziestki Polaków miały zostać przekazane straży granicznej, informacje o zbombardowaniu przejścia granicznego między Egiptem a Palestyną sprawiły, że sytuacja stała się jeszcze bardziej skomplikowana. Ambasada RP w Tel Awiwie nie planuje ewakuacji Polaków z Gazy, natomiast przedstawicielstwo RP w Palestynie pracuje nad możliwością stworzenia korytarza ewakuacyjnego przez granicę z Izraelem.
U źródła: tekst wł. Safira FM
Foto: Dan Mayers/Unsplash
Comments